HA! Pytanie za sto punktów! Jak nie przytyć w święta? Co jeść, jak jeść, czego nie jeść, a może wprowadzić specjalne sztuczki? 😀

 

Po pierwsze. W święta nie da się przytyć!

 

Święta to 3 dni – nie ma opcji, nie przytyjesz w 3 dni. Owszem, waga może wskazać kilogram czy półtora więcej, ale po dwóch dniach wróci do normy. To z powodu zalegającego jedzenia w jelitach, być może też zatrzymana woda i efekt nadużycia alkoholu.

Ale nie przytyjesz w 3 dni. Nawet, jeśli zjesz każdą ze świątecznych potraw. Tyjesz dlatego, że zaczynasz święta 2 tygodnie wcześniej – przygotowania świąteczne są rewelacyjną wymówką, by nie iść na siłownię i spróbować kolejnego kawałka testowego ciasta. A po świętach następne dwa tygodnie wracasz do uporządkowanych i zdrowych posiłków. Do treningu (oby w ogóle!) też!

 

No to… Jak nie przytyć w święta? Permanentnie?

 

1. Zacznij jeść świąteczne potrawy w wigilię.

Nie dwa tygodnie wcześniej.

 

2. Przygotuj fit-wersje przynajmniej niektórych potraw.

Oto kilka bardzo prostych trików:

• Nie smaż ryby ani mięsa, tylko upiecz w piekarniku.
• W ramach dodatku do potrawy zjedz sałatkę ze świeżych warzyw, nie chleb.
• Nie przygotowuj miliona potraw w kosmicznych ilościach, które będziesz dojadać przez kilka dni tylko dlatego, że będzie ci szkoda wyrzucić…
• Zamień cukier na miód albo erytrytol. I daj go mniej.

 

3. Spędź czas z bliskimi.

Po to są święta! – abstrahując od religijnego aspektu, który nie dominuje w każdym domu. Są po to, by miło spędzić czas z najbliższymi. Nie myl z: jeść z najbliższymi.

 

 4. Pij dużo wody.

Kompot z suszu, tak zachwalany jakby dosłownie odsysał tłuszcz, jest też ok (pod warunkiem, że nie jest dodatkowo dosładzany). Ale to wciąż woda powinna cię głównie nawadniać.

 

5. Rusz się!!!!

Nie tempem żółwia na spacer z babcią. To znaczy też możesz, jak najbardziej! Ale po drodze zahacz o siłownię albo wróć biegiem 😉

 

Święta, święta iiiii… po świętach

 

6. Wróć na zdrowe tory.

Pamiętaj o tym, by od razu po świętach wrócić do zdrowego trybu życia. Nie rozregulowuj swojego organizmu na czas 2 tygodni przed i 2 tygodni po świętach. Wtedy masz miesiąc wcale nie świąt, tylko bezruchu i obżarstwa – a nie 3 dni!

 

7. Odpocznij

Nawet święta, okazję do odpoczynku, wypełniasz listą zadań i obowiązków?

Wpadasz w wir, który wyrzuca cię po kilku dniach kompletnie bez sił?

To bez sensu. Spróbuj w tym roku inaczej. Zrelaksuj się, wycisz i nie goń nigdzie. Spędź ten czas wyjątkowo. Takie wycofanie się z aktywności i skupienie na sobie/na najbliższych jest bardzo zdrowe i przywraca właściwe priorytety. A także siłę do działania i energię, której zimą jakby mniej. Za rzadko o to dbamy… I mówię to z pełną świadomością własnego zaniedbania! 🙂

Dlatego w tym roku będzie inaczej 🙂 Jestem tu i teraz! Po cichu i na spokojnie <3

 

 

A u ciebie? 🙂

 

 

Przypominam o Fit-Programie, którego sprzedaż właśnie ruszyła. Kliknij i nie przegap!