macierzyństwo

by Ola Sobiegraj Ola Sobiegraj Jeden komentarz

Tu i teraz STYCZEŃ – Czyli ciąża, macierzyński i co teraz?

TU I TERAZ Styczeń – to rodzaj bardziej osobistego wpisu, w którym dzielę się swoimi przemyśleniami, planami i aktywnościami.

 

tu i teraz styczeń

To styczeń, a we Wrocławiu +10 stopni i czuć wiosnę 🙂 – korzystam!

 

Dzisiaj skupię się na swojej coraz bardziej zaawansowanej ciąży i przerwie zawodowej, jaką planuję w związku z powiększeniem się mojej rodziny w 2018 roku 🙂 Możesz się mimo wszystko spodziewać niespodzianek i nowości, bo nie zamierzam odkładać bloga w niepamięć!

Czytaj dalej

by Ola Sobiegraj Ola Sobiegraj 8 komentarzy

Rozwój ruchowy niemowląt – wywiad z ekspertem

Rozwój ruchowy niemowląt to przedmiot zainteresowania każdego rodzica – a wiem, że zagląda do mnie dużo mam małych dzieci.

Postanowiłam więc przygotować dla ciebie coś extra. Zapraszam na kolejny wpis z serii „wywiad z ekspertem”! Dowiesz się od rehabilitantki, jak samodzielnie stymulować rozwój ruchowy swojego malucha i jakie błędy możesz popełniać zupełnie nieświadomie – szkodząc i utrudniając, zamiast pomagać.

rozwój ruchowy niemowląt

Zapraszam!

Czytaj dalej

by Ola Sobiegraj Ola Sobiegraj Jeden komentarz

Nie dajmy sobie wmówić poczucia winy

unnamedChoruje? – Je za mało warzyw!

Ma koszmary? – Ogląda za dużo bajek!

Awanturuje się w sklepie? –  Bezstresowe wychowanie!

Nie przesypia nocy? – Za mało konsekwencji!

Itd…

Itp…

Jeśli coś brzmi znajomo, wyrzuć to świadomie z głowy. A ludzi, którzy to mówią, ze swoich dni. Robię tak dość konsekwentnie, bo zwyczajnie dbam o siebie. I swoją rodzinę.

Jesteśmy najlepszymi rodzicami dla naszego dziecka. Mamy intuicję, której nikt inny nie ma. I wiedzę, której nie ma nikt inny! A dzieci są tak różne, że wielkie osiągnięcie dla jednego to pikuś dla drugiego. Pół biedy, jeśli te głupoty gadają babcie i dziadki. Ale koleżanka?? Inna mama, która ma dziecko, powiedzmy, 3 lata starsze, i twierdzi, że jej córka NIGDY nie uciekała? Ale za to ZAWSZE chodziła chętnie za rękę? Nie wspomnę o tym, że zwykle takie dzieci mówią całymi zdaniami w wieku 1,5 roku. A jako trzylatki mnożą i dzielą. Jak to, jeszcze nie chodzi / nie mówi / nie zasypia samo / nie … ???

unnamed-1Po co to robimy? Macierzyństwo to i tak ogromna dawka wiecznego poczucia winy, że brakło cierpliwości wczoraj. Że źle coś wytłumaczyłam. Że mogłam przewidzieć lepiej. A że może powinnam czytać więcej książeczek. Poświęcać więcej czasu, którego przecież i tak więcej nie mam. Albo już uczyć wiązania buta.

Czasem taki przedszkolak to istna bomba zegarowa. I dla nas stres, że wybuchnie akurat wtedy, jak się spieszymy do pracy. A już na pewno wybuchnie, jeśli będziemy je poganiać. Więc robimy wszystko, by dziecko poszło uśmiechnięte do przedszkola, a my niespóźnione na spotkanie. Co nie zawsze się udaje 😉

Nie porównujmy dzieci – to niby każda wie, a i tak to robimy! Nie porównujmy też siebie. Weźmy pod uwagę, że możemy czegoś nie pamiętać dokładnie, tych nieprzespanych nocy, darcia paszczy w wózku albo plucia pierwszym jedzeniem – choćby w myśl zasady, że złe rzeczy szybko się wypiera 😉 

Dziękuję 🙂

Ciekawią mnie wasze doświadczenia, napiszcie!

 

Top