Pytanie retoryczne? Jak to jest? 🙂 Trening na siłowni wymaga wyjścia z domu. Zajęcia fitness jeszcze gorzej, bo nie dość, że trzeba się wybrać, to jeszcze na konkretną godzinę! Biegać niby się da zawsze, ale jak w takim upale albo strugach deszczu (co prawda to prawda, nic pośredniego ostatnio się w pogodzie nie zdarza)? Wiem, co. Ćwiczenia w domu.
A ja mówię, że się da i pokazuję, jak 🙂