Kolejny rok na moim świątecznym stole honorowe miejsce zajmują zdrowe pierniczki, które są nie tylko zdrowe i pyszne – ale także kolorowe!
Jak zrobić fit pierniczki, żeby smakowały tak samo (albo lepiej), jak ich pierwowzór? Bez cukru, z bardziej wartościową mąką i dodatkami bez chemii? Trochę nad tym myślałam. Efekt? Pachnące, słodkie, aromatyczne i kruche pierniczki, które można zrobić wcześniej, ale można też na ostatnią chwilę 🙂
Zdrowe pierniczki – przepis na ciasteczka
Składniki:
1 szklanka mąki ryżowej
1 szklanka mąki gryczanej
pół szklanki mąki pszennej (w wersji bezglutenowej zamień na kasztanową lub jaglaną)
5 łyżek masła klarowanego
6 łyżek miodu
2 jajka
3 łyżki cynamonu
1 łyżka kardamonu
pół łyżeczki sody
skórka starta z 1 pomarańczy
2 łyżki chłodnej wody
Wykonanie:
Miód, masło, skórkę pomarańczową, cynamon i kardamon delikatnie podgrzałam, żeby składniki się połączyły. Wszystkie mąki, jajka, sodę wrzuciłam do miski, wymieszałam, dodałam resztę składników, wymieszałam łyżką. Zawinęłam ciasto w folię aluminiową i włożyłam na godzinę do lodówki. Wyjęłam, dodałam 2 łyżki wody i rozwałkowałam (cieniutko, ciasto odrobinę rośnie) – uwaga, trochę się klei, więc dodatkowa porcja mąki do oprószenia jest niezbędna. Pierniczki piekłam 15 minut w temperaturze 180 stopni.
Zdrowy lukier – pomysły na zdobienie
Zdobienie pierniczków jest dziecinnie proste – zresztą, nie robię tego nigdy sama, zawsze z Milenką 🙂
W tym roku ozdobiłyśmy nasze zdrowe pierniczki nie tylko rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą (kupuję tę gorzką czekoladę, bo ma świetny skład, i dodaję do niej trochę mleka roślinnego). Oprócz czekolady na naszych pierniczkach znalazł się także lukier.
Jak zrobić lukier bez cukru? Wystarczy użyć ksylitolu (lub erytrytolu) i zmielić go na puder. Nie mam moździerza ani młynka do kawy, więc rozgniotłam wałkiem do ciasta. Dodałam trochę zimnej wody i lukier gotowy.
Jak zrobić kolorowy zdrowy lukier? Zafarbowałam go liofilizowanymi owocami (kupiłam takie)! Rozgniotłam je na pyłek tłuczkiem do kotletów 😀 i dodałam do lukru. Pyłkiem posypałyśmy też niektóre pierniczki oblane czekoladą.
Na koniec jeszcze dodam, że moje zdolności manualne są poniżej poziomu czterolatki – te najładniejsze pierniczki są autorstwa Milenki 🙂
Miłego ozdabiania i smacznego!
A ty, szukasz zdrowszych alternatyw tradycyjnych wypieków i potraw czy w święta przykładasz do tego mniejszą wagę? 🙂
Polecam jeszcze:
Zabieramy się za robotę 🙂